Dużo czytam na temat zdrowia i wpływie różnych produktów na organizm. Po dłuższym zastanowieniu i konsultacji z lekarzem, doszłam do wniosku, że najlepiej zrobię, jak całkowicie wyeliminuje gluten ze swojej diety. Nie chciałam jednak robić tego z dnia na dzień. Postanowiłam, że najrozsądniej będzie, jak najpierw znajdę odpowiednie produkty bezglutenowe, które zastąpią mi ich tradycyjne odpowiedniki. W pierwszej kolejności wzięłam się za poszukiwanie smacznego pieczywa.
Poszukiwania popularnego pieczywa bez glutenu
Musiałam znaleźć popularne pieczywo bez glutenu. Zależało mi na tym, aby było ono łatwo dostępne w jednej z okolicznych piekarni, które znajdowały się niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Bułki i chleb kupowałam bowiem codziennie rano i szczerze mówiąc nie miałabym dość czasu przed pracą, żeby codziennie dojeżdżać po pieczywo, gdzieś dalej. Na szczęście poszukiwania okazały się bardzo owocne. Pyszne pieczywo bezglutenowe dostałam w jednej z okolicznych piekarni. Nie dość, że miejsce to znajdowało się blisko mojego mieszkania, to w dodatku ceny były tak niezwykle niskie, przystępne. W piekarni miałam do wyboru pieczywo kukurydziane oraz ryżowe, które nie zawierało w swoim składzie glutenu. Dodatkowo na zamówienie mogłam kupować bezglutenowy biszkopt oraz masę do samodzielnego wypieku pieczywa bezglutenowego w domowych warunkach. Od razu zdecydowałam się zakupić kilka takich wyrobów na próbę. Szczególnie zasmakowało mi kukurydziane pieczywo. Nie dość, że było ono o wiele smaczniejsze niż tradycyjne pieczywo, to do tego dużo zdrowe. Takie pieczywo pasuje zarówno do kanapek, jak i jako dodatek do dań. Można z niego zrobić na przykład grzanki do zupy. Zachowuje ono swoją świeżość nawet na drugi dzień i można je z łatwością przechowywać w ciepłym pomieszczeniu. Cieszę się, że udało mi się znaleźć tak smaczne, bezglutenowe pieczywo w pobliskiej piekarni.
Korzystam z takich wypieków już od kilku miesięcy. Moi znajomi często nawet nie orientują się, że nie jest to „tradycyjny chleb”, jaki zazwyczaj wybierają w piekarni. W dodatku jego cena jest naprawdę przystępna. Bochenek chleba kosztuje zaledwie kilka złotych, a bezglutenowa bułka kilkadziesiąt groszy. To, na co jeszcze zwróciłam uwagę to fakt, że pieczywo nie kruszy się, co jest dla mnie bardzo ważne.